 |
Emyla |
 |
Administrator
Dołączył: 16 Lut 2006 Posty: 1194 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Żary
|
 |
|
 |
|
 |
Wysłany: Pią 14:13, 17 Lut 2006
|
 |
No więc, czas na główny temat naszego forum.
Ja wogóle nie potrafie sie odezwać w obecności kogoś obcego. Nigdy nie wiem co powiedzieć, a jak już coś powiem to mi sie język plącze. Potem w dodatku wydaje mi się, że to co powiedziałam jest głupie i wszyscy sie ze mnie śmieją. Wogóle to mam przyklejoną mine typu: "odwalcie się wszyscy odemnie". Jak gdzieś pujde to wydaje mi się, że wszyscy gapią sie na mnie, bo coś jest nie tak 
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Emyla dnia Wto 19:09, 14 Mar 2006, w całości zmieniany 1 raz |
 |
|
 |
Powrót do góry |
|
|
 |
 |
Amilven |
 |
Nieoswojony

Dołączył: 17 Lut 2006 Posty: 194 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Doliny Pięciu Marzeń
|
 |
|
 |
|
 |
Wysłany: Pią 15:38, 17 Lut 2006
|
 |
Emilko Trza być odważnym... ja taka jestem choć nie byłam... wyrobiłam to sobie... tak jak jest teraz jest lepiej.... czuje się ważna :]
Post został pochwalony 0 razy |
 |
|
 |
Powrót do góry |
|
 |
Claudia |
 |
Tajemniczy przybysz

Dołączył: 17 Lut 2006 Posty: 14 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Munster
|
 |
|
 |
|
 |
Wysłany: Pią 18:47, 17 Lut 2006
|
 |
Ja też jestem nieśmiała, ale z roku na rok coraz mniej...Sa momenty kiedy bardziej wierze w siebie i jestem odważna, ale jednak ma problemy z nieśmiałością...Taka naprawde sobą jestem tylko przy osobach, które mnie dobrze, a nawet bardzo dobrze znają...
Post został pochwalony 0 razy |
 |
|
 |
Powrót do góry |
|
 |
Silverfox |
 |
Tajemniczy przybysz

Dołączył: 18 Lut 2006 Posty: 35 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
 |
|
 |
|
 |
Wysłany: Sob 7:51, 18 Lut 2006
|
 |
@Emyla
Po pierwsze, osoby ktore sa smiale nie rozumieja tych osob niesmialych. Do glowy im nie przyjdzie ze nie potrafisz sie odezwac, tylko pomysla ale gbur.. i tyle. Jaka rade tu Ci dac, pewnie masz jakies zainteresowania, po prostu jesli popelnisz jakas gafe przemien to w zart. Ludzia tylko sa ludzmi, popelniaja bledy, nie trzeba sie chowac. Widzisz tu piszesz na forum o tym co Cie boli, w realu jest jeszcze lepiej zwierzyc sie komus. Ale trzeba uwazac bo sa ludzie niestety ktorzy tylko to wykorzystaja. Ale nie mozna sie poddawac.
Powtarzaj sobie do lustra rano :
Jestem najlepsza, nikt nie jest ode mnie lepszy! - to pomaga :>
Post został pochwalony 0 razy |
 |
|
 |
Powrót do góry |
|
 |
Amilven |
 |
Nieoswojony

Dołączył: 17 Lut 2006 Posty: 194 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Doliny Pięciu Marzeń
|
 |
|
 |
|
 |
Wysłany: Wto 13:50, 21 Lut 2006
|
 |
Emciu przeciez wiesz ze jestes naj a jak nie wiesz to ja Ci to mowie i basta Kocham CIe jak siostre :*
Post został pochwalony 0 razy |
 |
|
 |
Powrót do góry |
|
 |
Lothellie |
 |
Tajemniczy przybysz

Dołączył: 09 Mar 2006 Posty: 41 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
 |
|
 |
|
 |
Wysłany: Czw 20:53, 09 Mar 2006
|
 |
Emylia, ja mam identycznie. Po prostu słowo w słowo jakbym czytała jakąś moją wypowiedź - boję się odezwać, bo wiem, że zaraz mnie wyśmieją, że powiem coś nie tak... Poza tym, to ja naprawdę jestem jakaś pokręcona, bo nie mam w ogóle problemów z nieśmiałością jeśli chodzi o kontakt z dorosłymi osobami . Np. mogę swobodnie rozmawiać dajmy na to z nauczycielką czy mamą mojej koleżanki o wszystkim (no może praie o wszystkim ).
Post został pochwalony 0 razy |
 |
|
 |
Powrót do góry |
|
 |
K.F. |
 |
Tajemniczy przybysz

Dołączył: 09 Mar 2006 Posty: 16 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Drogi
|
 |
|
 |
|
 |
Wysłany: Czw 22:27, 09 Mar 2006
|
 |
Słowa, można się przejmować że mało mówimy? Uważam że nie. Ludzie którzy mało mówią potrafią bardzo dobrze słuchać to co mówią inni. Czy ciągłe mówienie jest mądrością? sądzę że nie to raczej próba zaimponowania innym. My nieśmiali swoje wiemy. Potrafimy wycisnąć wodę z tego co klepią inni. Ludzie którzy słuchają maja umysł analityczny. Grzeszą nadmiarem mądrości. Wiedzą że po co się odzywać jak ma się pleść trzy po trzy. Na swoją małomówność należy spojrzeć inaczej. Napewno nie jako strach przed mówieniem.
Post został pochwalony 0 razy |
 |
|
 |
Powrót do góry |
|
 |
Amilven |
 |
Nieoswojony

Dołączył: 17 Lut 2006 Posty: 194 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Doliny Pięciu Marzeń
|
 |
|
 |
|
 |
Wysłany: Sob 18:18, 11 Mar 2006
|
 |
Osoby niesmiale... hmm nie wiem ostatnio slyszalam o chlopaku ktory wstydzi sie nawet jak powiedza mu czesc ma 20 lat a potrafil nie chodzic na studia bo ktos glosno poweidzial jego imie... heh nie rozumiem tego... a tacy jak Emilka to potrafia niezle nagrzmocic i sie wyszumiec ale musza miec zaufanie do osoby z ktora gadaja ponarzekaja powkurzaja sie i wogole..
Post został pochwalony 0 razy |
 |
|
 |
Powrót do góry |
|
 |
Silverfox |
 |
Tajemniczy przybysz

Dołączył: 18 Lut 2006 Posty: 35 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
 |
|
 |
|
 |
Wysłany: Nie 0:56, 12 Mar 2006
|
 |
K.F. napisał: | Słowa, można się przejmować że mało mówimy? Uważam że nie. Ludzie którzy mało mówią potrafią bardzo dobrze słuchać to co mówią inni. Czy ciągłe mówienie jest mądrością? sądzę że nie to raczej próba zaimponowania innym. My nieśmiali swoje wiemy. Potrafimy wycisnąć wodę z tego co klepią inni. Ludzie którzy słuchają maja umysł analityczny. Grzeszą nadmiarem mądrości. Wiedzą że po co się odzywać jak ma się pleść trzy po trzy. Na swoją małomówność należy spojrzeć inaczej. Napewno nie jako strach przed mówieniem. |
hehe nie mowie ze kazda osoba ktora sie nie odzywa jest glupia, ale tak przez smiale osoby niestety jestescie odbierani. Mam przyjaciolke, gdy pierwszy raz z nia sie spotkalem przez 3 godziny spotkania powiedziala tylko :
Czesc jestem Monia,
Tak mam psa
Czesc
i to wszystko spotkanie bylo z jej przyjaciolka, z poczatku ja i moj ziom pomyslalem boze co za pustak, ale potem gdy zdobylem jej zaufanie, to calkiem spoko nam sie ze soba rozmawia...
Post został pochwalony 0 razy |
 |
|
 |
Powrót do góry |
|
 |
Nimloth |
 |
Oswojony

Dołączył: 12 Mar 2006 Posty: 817 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Doriath
|
 |
|
 |
|
 |
Wysłany: Nie 16:26, 12 Mar 2006
|
 |
Jeszcze niedawno byłam bardzo nieśmiała. Miałam tylko kilka koleżanek, przy których byłam sobą. Bałam się nowych znajomości, unikałam ludzi. Moja samoocena była w takim stanie że lepiej nie mówić...ale jak poszłam do liceum to się zmieniło. Mam nareszcie prawdziwe przyjaciółki, samoocena poszła w górę (kumple mi pomogli ). ale nadal jestem spięta i wstydzę się jak gadam z kimś kogo za dobrze nie znam. Ale jak jestem z kumpelami, to nam totalnie odwala, zaczepiamy obcych ludzi w szkole, wygłupiamy się...i robimy z siebie wariatki. Ale już się nie przejmuję co sobie ludzie pomyślą i zawsze lepiej się dogadywałam z chłopakami...nie wiem czemu...
Post został pochwalony 0 razy |
 |
|
 |
Powrót do góry |
|
|
 |
Wysłany: Śro 17:04, 29 Mar 2006
|
 |
Powiem szczerze.Tak jak wielu z Was jestem osobą nieśmiałą,lecz staram się z tym walczyć. W gronie przyjaciół się odezwę bez problemu,lecz gdy tylko pojawi sie ktos nowy kogo nie znam, to zaczynają się komplikacje. W jaki sposób walczę ze swoją niesmiałością??Codziennie rano powtarzam sobie:"Będzie dobrze,musi tak być" Potem gdy wiem,że spotkam kogoś nowego to juz wcześniej wyobrażam sobie o czym mozna rozmawiać i przygotowuje sobie różne wersje rozmowy.Wolę byc przygotowana.Niestety to nie ja zaczynam rozmowę,bo tego jeszcze nie potrefie przełamać,czekam do pierwszego pytania. Dzieki znajomym nie boję się już tak bardzo, oni starają się mnie zrozumiec i pomóc mi. Dzięki nim nabrałam lekkiej pewnosci siebie. Nie myśle nad tym co robię i mówię i czy popełniłam gafę,bo to zbyt stresujące. Dla osób z zewnątrz jestem niestety pewnego rodzaju skorupą. Jesli ktos nie bedzie chciał mnie bardziej poznać to będzie myślał,że nie jestem fajna. A gdyby choć trochę się postarał dostrzegłby prawdziwe ja. To co mówili moi poprzednicy jest prawdą. Śmiali ludzie nie potrafią zrozumiec nieśmiałych. |
 |
|
 |
Powrót do góry |
|
 |
Milena |
 |
Wtajemniczony

Dołączył: 17 Lut 2006 Posty: 272 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z bajki :)
|
 |
|
 |
|
 |
Wysłany: Śro 17:08, 29 Mar 2006
|
 |
zapraszamy do zalogowania oletko warto nawet jezeli bedziesz tu rzadko zagladala (admin sie ucieszy )
Post został pochwalony 0 razy |
 |
|
 |
Powrót do góry |
|
 |
Emyla |
 |
Administrator
Dołączył: 16 Lut 2006 Posty: 1194 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Żary
|
 |
|
 |
|
 |
Wysłany: Śro 18:47, 29 Mar 2006
|
 |
Napewno sie ucieszy 
Post został pochwalony 0 razy |
 |
|
 |
Powrót do góry |
|
 |
robsonforever |
 |
Nieoswojony

Dołączył: 08 Kwi 2006 Posty: 88 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
 |
|
 |
|
 |
Wysłany: Sob 18:05, 08 Kwi 2006
|
 |
ja nie wiem co ja robie na tym forum
ALE
jeżeli obca jest mi dziewczyna to na looziku podchodze, zagaduje gorzej jak chłopak O wiele łatwiej mi kontakt "łapać" z dziewczynami może dlatego że nie jestem homo 
Post został pochwalony 0 razy |
 |
|
 |
Powrót do góry |
|
 |
Emyla |
 |
Administrator
Dołączył: 16 Lut 2006 Posty: 1194 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Żary
|
 |
|
 |
|
 |
Wysłany: Sob 18:10, 08 Kwi 2006
|
 |
Kazdy jest tu mile widziany 
Post został pochwalony 0 razy |
 |
|
 |
Powrót do góry |
|
 |
Amilven |
 |
Nieoswojony

Dołączył: 17 Lut 2006 Posty: 194 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Doliny Pięciu Marzeń
|
 |
|
 |
|
 |
Wysłany: Czw 22:00, 13 Kwi 2006
|
 |
niom pewnie zapraszamy oby bylo nas jak najwiecej 
Post został pochwalony 0 razy |
 |
|
 |
Powrót do góry |
|
 |
vindictive |
 |
Wtajemniczony

Dołączył: 16 Lut 2006 Posty: 346 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: smerfowy las
|
 |
|
 |
|
 |
Wysłany: Wto 17:02, 18 Kwi 2006
|
 |
a ja chyba staje sie coraz bardziej niesmiała . Doszło do tego że jak spotykam sie z ludzmi osobiście, z którymi gadam na gg lub czacie to sie prawie nei odzywam, a nawet cześto nei odpowiadam na pytanie, żeby nie zrobić z siebie błazna. A jak juz sie rozgadam to mam pozniej wyrzuty sumienia, bo pewnie gadałam od rzeczy. Do nauczycieli juz prawie nie podchodzę, przez to że wychowawczyni mnie często zbywa i traktuje mnie jak dziecko niepelnosprawne. Ostanio juz przestałam sie prawie odzywac na anglielskim. A w ogole żeby bylo smieszniej to mam indywdualny anglielski. Babka przez 30 minut mnie prosi żebym cos przeczytała a ja sie na nią tępo patrze i z kazdą minutą zwłoki jest mi coraz trudniej sie przełamać. Na szczęscie ma do mnie cierpliwośc i jak widzi że nic ze mnie nie wydusi mowi żebym powtarzała za nią. Niestety nie wszyscy nauczyciele są tacy np. wspomniana juz wychowawczyni. Jak byłam mała to mama mnie wysyłała do sklepu. Teraz juz nei ma takiej możeliwości, głupio mi nawet spytac sie o jakąś cene
CHYBA NAPRAWDE JESTEM NIEDOROZWINIĘTA
Post został pochwalony 0 razy |
 |
|
 |
Powrót do góry |
|
 |
Nimloth |
 |
Oswojony

Dołączył: 12 Mar 2006 Posty: 817 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Doriath
|
 |
|
 |
|
 |
Wysłany: Wto 19:55, 18 Kwi 2006
|
 |
vindictive napisał: | Jak byłam mała to mama mnie wysyłała do sklepu. Teraz juz nei ma takiej możeliwości, głupio mi nawet spytac sie o jakąś cene
|
Znam to...też nienawidze chodzić do sklepu...moze dlatego ze cicho mówie i zawsze musze dwa razy powtarzać o co mi chodzi...i sie strasznie pesze...a jak sie pesze to sie zaczynam tak troszke jąkać, a jak zaczynam bełkotać to mi sie wydaje ze robie z siebie wariatke, itd...
Ale nie przejmuj sie, nie wszyscy muszą być wygadani i przebojowi. Osoby nieśmiałe też są potrzebne (a chłopacy lubią ośmielać dziewczyny )
Post został pochwalony 0 razy |
 |
|
 |
Powrót do góry |
|
 |
Emyla |
 |
Administrator
Dołączył: 16 Lut 2006 Posty: 1194 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Żary
|
 |
|
 |
|
 |
Wysłany: Pią 17:15, 21 Kwi 2006
|
 |
Ja też niecierpie chodzic do sklepu. Do tych znanych mi w okolicy, to jeszcze jako tako, ale do obcych.... Ostatnio notorycznie pale sie u dentystki Ja to wogóle mam jakieś paranoje. Jak jechalam na żabe, to bardziej balam sie tego, ze drzwi od samochodu nie bede mogła otworzyć i beda się smiali, niż samego konkursu (o czym wie vindictive, bo wysylalam jej dokladne relacje z drzwiami). Na szczęście drzwi nie sprawialy klopotow, za to zacięcie walczylam z pasami 
Post został pochwalony 0 razy |
 |
|
 |
Powrót do góry |
|
 |
Patry-ska |
 |
Nieoswojony

Dołączył: 10 Kwi 2006 Posty: 69 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Żary
|
 |
|
 |
|
 |
Wysłany: Pią 17:37, 21 Kwi 2006
|
 |
Kochana Emilko nie ma co sie wstydzic caly czas poznaje Cie i sadze ze jestes zarabista osoba mam nadzieje ze kiedys sie przelamiesz i pozwolisz sie poznac tak jak pozwalasz mi dzis poznawac Ciebie 3 mam kciuki buziaczki:*
Post został pochwalony 0 razy |
 |
|
 |
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
 |
|
 |
 |
|
 |
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Template Boogie by Soso
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|
 |
|
 |
|
| | | | | | | | | | | | | | | | | |